Powered By Blogger

piątek, 17 maja 2019

"Tajemnica Sary H." - Paulina Wróbel

Tytuł: „Tajemnica Sary H.” 
Autor: Paulina Wróbel 
Wydawnictwo: Lira 
Ilość stron: 416 
Ocena: 8/10
Opis 
Zabawna powieść obyczajowa… trochę nie z tego świata! 
Wypadek samochodowy wywraca życie Małgorzaty Lindberg do góry nogami. Zapomniana gwiazda wielkiego ekranu niespodziewanie budzi się w cudzym ciele… Dwadzieścia lat młodsza, lecz wciąż przebiegła i zdeterminowana, by ponownie znaleźć się na pierwszych stronach gazet, Małgorzata nie wie, że ktoś poznał jej sekret. Jaką cenę zapłaci za swoją drugą szansę? 
/Powyższy opis pochodzi od wydawcy/


Moja opinia 
Wielu z nas się pewnie zastanawiało, czy gdybyśmy otrzymali od losu drugą szansę i moglibyśmy jeszcze raz przeżyć swoje życie, czy podjęlibyśmy takie same decyzje? A może coś byśmy zmienili? Pewnie większość z nas chciałaby w wieku 20 lat mieć wiedzę i doświadczenie życiowe, które osiągnęliśmy przez lata, ale tak się nie da… A może jednak się da? 


Bohaterką książki jest 41-letnia aktorka Małgorzata Lindberg. Gwiazda kina, która po skandalu została skazana na banicję i przez lata oczekiwała powrotu do showbiznesu. Taka chwila w końcu nadchodzi i Lindberg dla zdobycia roli spełnia wszystkie oczekiwania podstarzałego reżysera. Gdy okazuje się, że Marek Zięba podle ją wykorzystał, a oferowana przez niego rola nie jest spełnieniem marzeń aktorki, ta wpada w furię i wsiada do samochodu. Prędkość i zdenerwowanie gwiazdy kina sprawia, że jej samochód czołowo zderza się z samochodem młodej dziewczyny. Dla Małgorzaty szokiem jest, gdy odzyskawszy świadomość uzmysławia sobie, że jej duch znajduje się w ciele 21-letniej Sary Hansson. Ale zdezorientowanie nie trwa długo. Małgorzata w tej sytuacji dostrzega dar od losu i szansę na poprowadzenie swojej kariery zupełnie inaczej. Ma bowiem potrzebne gwieździe doświadczenie i wiedzę oraz piękne i młode ciało. A, że zdobyte w nie całkiem moralny sposób? A kto by się tym przejmował? 

Podobał mi się bardzo pomysł na fabułę. Pani Paulina jasno i logicznie wyjaśniła sposób w jaki dochodzi do przejęcia ciała przez inną duszę, która znajduje się w pobliżu, przytaczając tutaj medyczne przypadki gdy po transplantacji pacjent czasem zmienia swoje upodobania czy zachowanie. 
Nie dziwi też pojawienie się grupy, która ma za zadanie nakłonić Małgorzatę by oddała ciało, które do niej nie należy. Choć aktorka sama czasem ma małe wyrzuty sumienia i krótkotrwałe przebłyski refleksji, że jej zachowanie jest niemoralne, to jednak szybo przychodzi otrzeźwienie i żal za zbyt krótkim pobytem na świecie. Mnie bardzo denerwowało, że tym samym pozbawia młodą dziewczynę szansy by nacieszyć się życiem, które nie z jej winy musiała przedwcześnie zakończyć. 

A motyw przejmowania ciała młodych ludzi przez starsze osoby, skojarzył mi się z powieścią dla młodzieży „Starter” Lissy Price. I mam nadzieję, mimo że coraz częściej ten motyw pojawia się w literaturze, że nic takiego nam nie grozi w realnym świecie. 
Zakończenie powieści lekko mnie zaskoczyło. Z jednej strony to dobrze, bo lubię gdy książka wywołuje we mnie takie emocje, ale czuję niedosyt i jestem zawiedziona, że moje poczucie sprawiedliwości nie zostało w pełni zaspokojone. 

Autorka ma lekkie pióro dzięki czemu książkę czyta się szybko i przyjemnie. Są też świetnie wykreowane postacie, a w szczególności rywalizujące między sobą Małgorzata i Ida z ich gwiazdorskimi temperamentami oraz ciętymi ripostami dostarczają czytelnikowi wiele frajdy.
„Tajemnica Sary H.” to świetna książka, która zapewni nam rozrywkę, ale również uderzy w nasze poczucie moralności, dając wybór aby opowiedzieć się za jedną ze stron. 



Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy.


 Czytam i recenzuję na CzytamPierwszy.pl



 

 

7 komentarzy:

  1. Pomysł na fabułę genialny. Lubię historie tego typu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że daje rozrywkę, a do tego posiada drugie dno.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie moje klimaty :)
    Pozdrawiam,
    Pola
    www.czytamytu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Książki które dostarczają rozrywki też są potrzebne ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajna recenzja. Tytuł zapisuję i będę się rozglądać za nią. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. To chyba nie jest moja bajka. Nie czuję się zainteresowana.

    OdpowiedzUsuń
  7. A miałam nadzieję, że główną bohaterkę sprawiedliwość uderzy w twarz! Ech, ogólnie kojarzy mi się z taką... zapatrzoną w siebie flądrą. Chyba miałabym problem z czytaniem tej książki właśnie przez główną bohaterkę. Ale motyw przenoszenia się do innego ciała, choć sztampowy, to wciąż interesujący.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że tutaj jesteś!
Zostaw po sobie ślad, a na pewno Cię odwiedzę.
Podziel się swoją opinią :)