Tytuł: Buntowniczka z Pustyni
Autor: Alwyn Hamilton
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Ilość stron: 364
Ocena: 8/10
Trochę sceptycznie podchodziłam do tej książki. Tematyka związana z kulturą wschodu nie jest moją ulubioną. Jednak słyszałam wiele pozytywnych opinii dlatego chciałam się sama przekonać o co tyle hałasu.
Buntowniczka wierzy, że dzięki talentowi w posługiwaniu się bronią, uda jej się uciec spod opieki despotycznego wuja. Podczas zawodów strzeleckich poznaje Jina – tajemniczego i przystojnego cudzoziemca, który może jej pomóc w realizacji planów. Amani nie przepuszcza jednak, że jedna, ryzykowana decyzja, sprawi, że będzie musiała uciekać przed armią Sułtana, ramię w ramię ze zbiegiem oskarżonym o zdradę stanu.
Na początku książki trudno mi było się rozeznać w historii o Księciu Buntowników. Ale uznałam, że z rozwojem akcji szybko przyswoję tą wiedzę, i tak też się stało. Główna bohaterka jest twardą dziewczyną dążącą do wyznaczonych celów. Podziwiam Amani za odwagę i determinację. Mam wrażenie, że nawet czasem była zbyt zuchwała, co nie zawsze wychodziło jej na dobre. Razem z Jinem tworzą mieszankę wybuchową i to dosłownie, bo obaj są mistrzami w posługiwaniu się bronią palną.
Dobrą stroną książki są sarkastyczne dialogi oraz doskonale wykreowane postacie. Akcja cały czas trzyma w napięciu i niepewności. W powieści pojawiają się dżiny, piaskowe konie zwane Buraqi, nocą na pustyni czają się Koszmary, ale to tylko kilka z niesamowitych i niebezpiecznych stworzeń jakie przywołuje w książce autorka.
Z każdą stroną rośnie w nas przekonanie, że nikomu nie można ufać, a główna bohaterka musi podejmować bardzo ryzykowne decyzje. Najtrudniejsze z nich poruszają kwestie moralne: ratować siebie czy pomagać innym? Jesteśmy też świadkami przemiany Amani.
Kolejnym atutem książki jest okładka, która mieni się jak piasek pustyni.
Dobrą stroną książki są sarkastyczne dialogi oraz doskonale wykreowane postacie. Akcja cały czas trzyma w napięciu i niepewności. W powieści pojawiają się dżiny, piaskowe konie zwane Buraqi, nocą na pustyni czają się Koszmary, ale to tylko kilka z niesamowitych i niebezpiecznych stworzeń jakie przywołuje w książce autorka.
Z każdą stroną rośnie w nas przekonanie, że nikomu nie można ufać, a główna bohaterka musi podejmować bardzo ryzykowne decyzje. Najtrudniejsze z nich poruszają kwestie moralne: ratować siebie czy pomagać innym? Jesteśmy też świadkami przemiany Amani.
Kolejnym atutem książki jest okładka, która mieni się jak piasek pustyni.
Książka łączy w sobie wiele gatunków. Myślę, że przypadnie do gustu młodzieży, szczególnie takiej, która lubi baśnie i legendy. Powieść czyta się szybko i przyjemnie. A dla tych, którzy już zakochali się w krainie spalonej słońcem, jest drugi tom przygód Amani. Mnie książka się podobała i już zabieram się za drugi tom.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cieszę się, że tutaj jesteś!
Zostaw po sobie ślad, a na pewno Cię odwiedzę.
Podziel się swoją opinią :)