Powered By Blogger

środa, 15 listopada 2023

„Spojrzenie w mrok” - C.J. Tudor

 Tytuł: „Spojrzenie w mrok”
Autor: C.J. Tudor
Wydawnictwo: Czarna Owca
Ilość stron: 296
Ocena: 7/10

Opis

Skrzypienie desek podłogi, dreszcz przebiegający po plecach, poczucie, że ktoś skrada się za plecami... Przygotujcie się na chwile grozy.

Grupa ludzi, którzy dokonują przerażających odkryć na bezludnej wyspie. Bezlitosna morderczyni zaprzyjaźniająca się z niezwykłą dziewczynką w centrum handlowym przy autostradzie. Tajemnicze wiejskie drogi w świecie, w którym zapadł wieczny mrok. Blok mieszkalny, gdzie żyją potworne istoty. Pozbawiony skrupułów pośrednik handlu nieruchomościami, który próbuje sfinalizować transakcję i ponosi apokaliptyczne fiasko.

Jedenaście przewrotnych, makabrycznych opowieści C.J. Tudor, autorki bestsellera Kredziarz, to doskonała lektura na długie wieczory.
/opis pochodzi od wydawcy/

Moja opinia

Są tacy pisarze/pisarki, po których twórczość sięgam bez zastanowienia. I jedną z nich jest właśnie C.J. Tudor. Przeczytałam wszystkie jej książki wydane w Polsce i czekam na kolejne. Dlatego bez wahania (oraz czytania opisu) sięgnęłam po „Spojrzenie w mrok”. Jakie było więc moje zdziwienie, gdy zamiast powieści otrzymałam zbiór 11 opowiadań. Jednak trzeba przyznać, że wiele z nich było naprawdę dobrych i ze spokojem mogą być początkiem pełnych grozy powieści. Mam nadzieję, że autorka wykorzysta je właśnie w takim celu. Mnie najbardziej podobało się opowiadanie „Blok”, o opuszczonym budynku, do którego wchodzi grupa nastolatków. Po dostaniu się do wnętrza zrujnowanej budowli okazuje się, że nie jest ona wcale opuszczona. Drugim opowiadaniem, które mnie bardzo zaciekawiło i chętnie przeczytałabym je jako wstęp do przerażającej powieści jest „Wyspa motyli”. Bezludna wyspa z pięknymi motylami, które tylko pięknie wyglądają. Pozostałe opowiadania również kryją w sobie wiele mroku i tajemnicy, a także wiele niedopowiedzeń. Czyta się je szybko i jest to idealna lektura dla osób lubiących czuć dreszczyk strachu. Tego tutaj nie zabraknie. Jest to też świetna pozycja dla osób, które nie mają zbyt dużo czasu wieczorami, by poświęcić go na czytanie powieści. Krótkie opowiadania sprawdzą się tutaj doskonale. Dla fanów C.J. Tudor jest to książka, która umili czas w oczekiwaniu na kolejną powieść autorki.
Zdecydowanie ją polecam!
 
Recenzja powstała we współpracy barterowej z Wydawnictwem Czarna Owca.

3 komentarze:

  1. Lubię tworzyć autorki, ale wolę pełnowymiarowe powieści.

    OdpowiedzUsuń
  2. Od czasu do czasu lubię poczuć taki bezpieczny strach, więc jestem jak najbardziej na tak.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię jej twórczość, z przyjemnością sięgnę i po ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że tutaj jesteś!
Zostaw po sobie ślad, a na pewno Cię odwiedzę.
Podziel się swoją opinią :)