Powered By Blogger

poniedziałek, 16 sierpnia 2021

„Płonące dziewczyny” - C.J. Tudor

Tytuł: „Płonące dziewczyny”
Autor: C.J. Tudor
Wydawnictwo: Czarna Owca
Ilość stron: 464
Ocena: 10/10

Opis
Witajcie w miejscowości Chapel Croft.

W tej uroczej angielskiej wiosce w XVI wieku na stosie spalono grupę wieśniaków, w tym dwie nastolatki. Trzydzieści lat temu zaginęły tam dwie dziewczyny, a przed dwoma miesiącami samobójstwo popełnił proboszcz miejscowej parafii.

Jack Brooks – pastorka Kościoła anglikańskiego oraz samotna matka piętnastoletniej córki – przybywa do wioski, aby objąć parafię po zmarłym poprzedniku. Wśród jego rzeczy znajduje m.in. zestaw do egzorcyzmów i notkę z cytatem z Pisma Świętego. „Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajnego, co by się nie stało wiadome”.

Im lepiej Jack i jej córka Flo poznają wieś i jej mieszkańców, tym głębiej zostają wciągnięte w podziały, tajemnice i podejrzenia. A kiedy Flo nawiedzają wizje w starej kaplicy, staje się jasne, że w Chapel Croft są duchy, które nie mogą znaleźć spokoju.

Jednak odkrycie prawdy może być niezwykle trudne. W Chapel Croft każdy ma coś do ukrycia i nikt nie ufa obcym.

C.J. Tudor ponownie udowadnia, że jest jedną z najlepszych autorek thrillerów kryminalnych.
/opis pochodzi od wydawcy/
 


Moja opinia
Czwarta powieść autorki, którą miałam okazję przeczytać i jestem nią zachwycona. „Płonące dziewczyny” w mojej opinii, są najlepszą książką C.J. Tudor jaką czytałam! 
 

„Jeśli zobaczysz płonące dziewczyny, spotka cię coś złego.” 

Ilość wątków w tej powieści jest ogromna, ale są one doskonale wyważone i świetnie łączą się w logiczną całość. Pomysł na fabułę od razu mnie przekonał, a osadzenie historii w wiosce skrywającej mroczne tajemnice, gdzie każdy każdego zna, był strzałem w dziesiątkę. Krótkie rozdziały, które kończą się w takim momencie, że musimy czytać dalej, aby dowiedzieć się co się właśnie wydarzyło, skutecznie zatrzymują czytelnika przy książce. Dodatkowo autorka świetnie buduje napięcie, które pod koniec sięga zenitu. Również język jakim napisana została powieść sprawia, że czyta się ją zaskakująco szybko. C.J. Tudor ma lekkie pióro i często używa sarkazmu oraz dowcipu, by urozmaicić dialogi.


Należy wspomnieć, że bohaterowie książki są doskonale wykreowani. Nie tylko te pierwszoplanowe postacie jak Jack i jej córka Flo, ale również te wydawałoby się mniej znaczące jak Aaron czy Rosie. C.J. Tudor bardzo dobrze oddała różnorodność ludzkich charakterów, które dodają powieści autentyczności. Podobało mi się również przedstawienie relacji matki z dorastającą córką, które zupełnie inaczej patrzą na świat, ale wkładają dużo wysiłku, by dojść do porozumienia. Pozwala to zrozumieć, skąd pojawiają się konflikty w relacji z nastolatkami, a ich opiekunami. 
 
„Jedyna różnica między prawdą a kłamstwem polega na tym, jak często coś powtarzamy.” 


W swojej powieści C.J. Tudor zamieszcza pytanie, które nurtuje także mnie, i próbuje znaleźć na nie odpowiedź. Czy człowiek rodzi się zły? Czy to otoczenie i życiowe doświadczenia sprawiają, że zaczyna krzywdzić innych i postępować niewłaściwie? 
 
„Jaka jest najlepsza sztuczka diabła? Wmówienie ludziom, że go nie ma.” 


W książce znajduje się też kilka nadnaturalnych zjawisk, ale nie determinują one całości, a nadają dodatkowego klimatu grozy, który i tak utrzymuje się od samego początku powieści.
No i zakończenie, które wbija w fotel! Zdecydowanie jest to historia, która sprawia, że pojawia się efekt ‘WOW’. Naprawdę doskonały thriller, od którego nie sposób się oderwać.
Ja zdecydowanie polecam! 
 
„Podobno najgorsza jest niewiedza, ale wiedza bywa czasem równie koszmarna.”  
 
 Za egzemplarz do recenzji bardzo dziękuję

7 komentarzy:

  1. Nie słyszałam wcześniej o tej książce, jednak kojarzę autorkę. Będę mieć tę historię na uwadze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam i wkrótce przeczytam tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie spodziewałam się, że książka zawiera w sobie nadnaturalne wątki! W tym wypadku nawet bym się na wahała, tylko od razu sięgnęła! Twoją mocna ocena również bardzo zachęca. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No i przekonałaś mnie do tej książki. Zdecydowanie muszę się w nią zaopatrzyć, bo to moje klimaty. Świetna recenzja!

    OdpowiedzUsuń
  5. Książka mnie zaciekawiła :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. What an interesting book, I didn't know it but I loved the story.
    I loved your blog I'm already following kisses and good week https://beperes.blogspot.com.br/

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że tutaj jesteś!
Zostaw po sobie ślad, a na pewno Cię odwiedzę.
Podziel się swoją opinią :)