Tytuł: „Przeciwko bratu”
Autor: Marcin Dudziński
Wydawnictwo: Czarna Owca
Ilość stron: 400
Ocena: 9/10
Opis
W Częstochowie od wielu dni pada rzęsisty deszcz. W mieście rządzą dwaj bracia – biskup Stanisław Walter oraz Jerzy Walter – komendant policji. Obaj mają za sobą trudną przeszłość. Teraz ich losy splotą się w tajemniczej transakcji finansowej i pełnej kłamstw intrydze. Każdy z nich będzie musiał podjąć trudne decyzje. Czy zdecydują się stanąć przeciwko sobie?
/opis pochodzi od wydawcy/
W Częstochowie od wielu dni pada rzęsisty deszcz. W mieście rządzą dwaj bracia – biskup Stanisław Walter oraz Jerzy Walter – komendant policji. Obaj mają za sobą trudną przeszłość. Teraz ich losy splotą się w tajemniczej transakcji finansowej i pełnej kłamstw intrydze. Każdy z nich będzie musiał podjąć trudne decyzje. Czy zdecydują się stanąć przeciwko sobie?
/opis pochodzi od wydawcy/
Moja opinia
„Przeciwko bratu” to pierwsza część trylogii Profanum napisana przez pana Marcina Dudzińskiego. Czytając tę książkę przypomniała mi się seria powieści o Igorze Brudnym autorstwa Przemysława Piotrowskiego. Obie historie maja wiele wspólnego, więc jeśli szukacie mocnego kryminału z dynamiczną akcją i charakterystycznymi postaciami, to bez wahania możecie wpisać sobie tą serię na listę książek, które musicie przeczytać!
Od samego początku w powieści wiele się dzieje. Akcja jest bardzo dynamiczna i takie tempo utrzymuje się przez cały czas, co sprawia, że od książki nie idzie się oderwać. Fabuła jest bardzo przemyślana i niezwykle realistycznie przedstawiona. Bardzo mocną stroną powieści są świetnie wykreowane postacie, które łączą w sobie cechy dobre i złe. Autor doskonale obnażył nasze ludzkie słabości i dzięki temu, bohaterowie nie są jednowymiarowi. Nawet czarne charaktery wzbudzają współczucie, gdyż ich zachowanie jest solidnie uargumentowane, choć oczywiście czytelnik nie popiera ich decyzji. Ogromnie podobało mi się również to, że głównych bohaterów tej powieści łączy wspólna przeszłość.
Historia ta ma niesamowity klimat, który jeszcze potęguje ulewny deszcz padający na Częstochowę, bo to tutaj rozgrywa się akcja powieści. Przerażające jest również to, że opisane przez autora wydarzenia, choć są fikcją literacką, mogłyby wydarzyć się w realnym życiu.
W powieści mamy wszystko to, co dobra książką mieć powinna: wciągającą fabułę, dynamiczną akcję, przerażający klimat oraz świetnie stworzonych bohaterów. Jak dla mnie seria jest warta uwagi!
Nie moje klimaty, ale ciekawie faktycznie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że mocno zaintrygowałaś mnie tą serią.
OdpowiedzUsuńZapisuję tytuł ❤
OdpowiedzUsuńChętnie przyjrzę się bliżej tej serii. Mogłaby mi się spodobać. ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie moje klimaty! Książki Przemysława Piotrowskiego bardzo lubię :) A skoro podobne, to bardzo chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńAle mnie zaciekawiłaś! :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że sam jej szansę. Mam jeszcze do nadrobienia trylogię Pana Piotrowskiego.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Jeśli porównujesz książkę do trylogii Piotrowskiego, to ja biorę w ciemno! ;)
OdpowiedzUsuńJeśli seria warta uwagi to notuję tytuł :)
OdpowiedzUsuńWięcej niż intrygująco :)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie. Chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuń