Powered By Blogger

piątek, 17 września 2021

„Krzycz!” - Goldy Moldavsky

Tytuł: „Krzycz!”
Autor: Goldy Moldavsky
Wydawnictwo: Media Rodzina
Ilość stron: 400
Ocena: 7/10

Opis
Jeśli chodzi o horrory, zasady są proste:

x Należy unikać opuszczonych budynków, takich jak stare domy czy magazyny.

x Należy trzymać się razem – nie wolno się rozdzielać, nawet gdy tylko „chcemy coś sprawdzić”.

x Jeśli gdzieś czai się morderca, trzeba sobie odpuścić wszelkie romansowanie.

Gdyby tylko zasady przetrwania w prawdziwym życiu były równie proste… Szkoła w Nowym Jorku w najbardziej zamożnej dzielnicy Upper East Side. Rachel Chavez do zamożnych nie należy, więc z innymi dzieli ją przepaść wielka jak cały Manhattan. Od bogatych rówieśników i ich nudnych tematów woli historie o maniakalnych mordercach, a horrory ogląda po to, żeby się uspokoić.

Wkrótce dziewczyna zostaje zwerbowana przez Klub Mary Shelley, którego członkowie organizują niezwykłe testy strachu, bazując na miejskich legendach i filmach grozy. Początkowo Rachel daje się wciągnąć w działalność klubu, organizując okrutne żarty, ale po jakimś czasie owe żarty stają się coraz poważniejsze, a w grę zaczyna wchodzić życie i zdrowie kolejnych osób. Rachel nie wie, komu może zaufać, a przed kim powinna mieć się na baczności. A na domiar złego, jej przeszłość postanawia o sobie przypomnieć.
/opis pochodzi od wydawcy/
 

Moja opinia

Rachel rozpoczyna naukę w nowej szkole. Dziewczyna próbuje wtopić się w tłum, jednak nie jest to proste zadanie. Jej rówieśnicy pochodzą z zamożnych rodzin, a Rachel do takiej nie należy. Ponadto od samego początku trafia na czarną listę, bo zadarła z Lux – jedną z popularnych uczennic. Jej los trochę się odmieni, gdy dołączy do klubu miłośników horrorów, które uwielbia. Jednak grupa nie skupia się tylko na oglądaniu strasznych filmów. Ich działalność jest o wiele bardziej przerażająca. Czy dziewczyna odnajdzie się wśród członków klubu? Czy nowi znajomi pomogą jej uporać się z traumą z przeszłości?


 „– Chcę po prostu powiedzieć, że strach pełni ważną rolę w naszym życiu. Zawsze nam towarzyszy, a jeśli mu pozwolimy, potrafi zawładnąć naszym życiem.”


„Krzycz!” jest powieścią, która wciąga czytelnika od samego początku. Już sam prolog jest przerażający, a dalej jest tylko lepiej. Głównej bohaterki nie da się nie lubić, bowiem Rachel jest osobą, która nie narzuca się innym. Jest skryta i ostrożna w zawieraniu nowych relacji, a to wszystko przez traumę jakiej doświadczyła w przeszłości. Również jej zamiłowanie do oglądania filmów grozy wynika z tych przerażających wydarzeń. W ten sposób dziewczyna chce się oswoić ze strachem. Jak jej to wyszło, dowiecie się z lektury.


„Potwór to człowiek, który wygląda i zachowuje się tak jak my wszyscy.”
 
Podobał mi się pomysł z wykorzystaniem w powieści Klubu Mary Shelley. Historia jego powstania była naprawdę bardzo ciekawa.Również nawiązania do filmów grozy były dla mnie interesujące, bo też jestem fanką tego gatunku. I choć większość z wymienionych w książce klasyków już widziałam, to nie wykluczam, że po te mniej znane też z chęcią sięgnę. U mnie jednak znacznie wcześniej niż u Rachel, pojawiły się wątpliwości, co do bezpieczeństwa zarówno członków klubu podczas ich testów strachu, jak i ich wybranych ofiar.
 

„Prawdziwe potwory nie są wytworem ludzi. Prawdziwymi potworami są sami ludzie.”

Książka oddziałuje na czytelnika i wywołuje w nim wiele emocji, od strachu, przez złość, po niedowierzanie. Bardzo podobał mi się klimat jaki towarzyszył podczas czytania tej powieści. Sama musiałam sprawdzać w trakcie lektury, czy drzwi do mieszkania są właściwie zamknięte. A do tego powieść świetnie obrazuje młodzieńcze potrzeby, takie jak poczucie przynależności, akceptacji ze strony grupy rówieśniczej czy oderwania się od problemów.
Z czystym sumieniem mogę wam polecić tę książkę!

 Za egzemplarz do recenzji bardzo dziękuję
Wydawnictwu Media Rodzina!


8 komentarzy:

  1. Lubię klimatyczne horrory, a ten wydaje się właśnie taki być.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrym horrorem na jesienny wieczór nie pogardzę. Zapisuję sobie tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  3. O rany, widziałam książkę i byłam ciekawa co skrywa, chętnie sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnio książka przewija się w social mediach, przez co mam coraz większą ochotę ją przeczytać. Z początku bałam się, że to nie do końca moje klimaty, ale teraz wiem, że z pewnością się odnajdę w lekturze. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie przepadam zbytnio za takimi książkami :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Szczerze zainteresowała mnie ta książka. Myślę, że warto ją przeczytać.
    Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że tutaj jesteś!
Zostaw po sobie ślad, a na pewno Cię odwiedzę.
Podziel się swoją opinią :)