Powered By Blogger

poniedziałek, 16 listopada 2020

„Czwarta Małpa” - J.D. Baker

Tytuł: „Czwarta Małpa”
Autor: J. D. Baker
Wydawnictwo: Czarna Owca
Ilość stron: 432
Ocena: 6 /10

Opis

Tajemniczy seryjny morderca zwany przez policję Zabójcą Czwartej Małpy sieje grozę wśród mieszkańców Chicago. Policja od lat bezskutecznie próbuje odkryć jego tożsamość.

Przełomem w śledztwie jest wypadek, w którym pod kołami autobusu ginie pieszy. Prawdopodobnie to Zabójca Czwartej Małpy: przy zwłokach zostaje znalezione charakterystyczne pudełko z fragmentem ciała uprowadzonej ofiary.

Detektyw Sam Porter w kieszeni marynarki mężczyzny znajduje pamiętnik. Musi wejść w umysł psychopaty, by zrozumieć jego zagmatwaną historię i odnaleźć ostatnią porwaną osobę. Zanim będzie za późno…
/opis wydawcy/
 
Moja opinia
Po „Czwartą Małpę” sięgnęłam zachęcona licznymi pozytywnymi opiniami o tej książce. W trakcie czytania nie czułam jakiegoś wielkiego zachwytu. Po odłożeniu książki, nie pragnęłam znów do niej wrócić. Nie była to też historia, która by mi nie pozwalała się od książki oderwać. Całkiem dobra powieść kryminalna z elementami sensacji, zawierająca w sobie również cechy thrillera.

Mamy tutaj poszukiwanie seryjnego mordercy, który zwie się Czwartą Małpą. Tytuł jaki sobie nadał, nie jest przypadkowy. Charakterystyczny dla niego modus operandi to wysyłanie do bliskich ofiary trzech paczek, w których znajdują się: ucho, oczy i język.
Gdy pod kołami autobusu ginie pieszy, który ma przy sobie właśnie taką paczuszkę, policja jest przekonana, że los sam wymierzył sprawiedliwość. Ale czy zmarłym rzeczywiście jest poszukiwany od lat psychopata? Zaczyna się wyścig z czasem, by ocalić niedoszłą ofiarę Czwartej Małpy. Czy istnieją jakiekolwiek szanse na odlezienie dziewczyny żywej?

Książka składa się z krótkich rozdziałów, które pozwalają nam poznać całą historię z różnych punktów widzenia. Towarzyszymy detektywowi (Sam Porter), w śledztwie i zbieraniu poszlak, które doprowadzą sprawę do końca. Poznajemy sytuację Emory, dziewczyny, która została porwana przez zabójcę i z każdą chwilą traci wiarę w to, że wyjdzie z tego żywa.

 
Ale najwięcej wyjaśnień przyniosły rozdziały, w których czytamy pamiętnik Czwartej Małpy. Były to dla mnie najbardziej ciekawe momenty w powieści. Zrozumienie jak wpłynęły na psychikę dziecka zasady wpojone w dzieciństwie, że wyrósł na bezwzględnego mordercę. A dużą rolę w tym procesie odegrali rodzice, szczególnie ojciec chłopca.
I to właśnie w tych rozdziałach pojawia się wyjaśnienie tytułu powieści.
 
Na okładce pojawiło się stwierdzenie „mroczna i pełna zwrotów akcji powieść”, ja zauważyłam jeden zwrot akcji, który zdecydowanie mnie zaszokował. Jeśli były jakieś inne, przeszły dla mnie niezauważone. Książka ma swoje mocne strony, ale u mnie nie wywołała efektu wow. Dobrze się czytało, było trochę zaskoczeń, dialogi były bardzo dobrze stworzone przez co nie miało się wrażenia sztuczności. Bohaterowie byli dobrze wykreowani i dający się lubić.
Mimo braku jakieś wielkiej ekscytacji tą książką, zamierzam sięgnąć po jej kontynuację, czyli po „Piątą ofiarę”.

7 komentarzy:

  1. Ja chyba poczekam z decyzją czy dać jej szansę, czy nie, na twoją recenzję kontynuacji. Wątpię, że ją przeczytam, bo mnie nie zaciekawiła na tym etapie.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  2. Fakt, że książka zgarnęłą dobre opinie. Swietny pomysł z pamiętnikiem mordercy. Lubię takie rozwiązania

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze się zastanowię nad lekturą tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie, no, skoro zamierzasz sięgnąć po kontynuację, to książka z pewnością nie jest zła. Chyba poczekam aż zrecenzujesz drugą część - jeśli wypadnie tak jak ta, to raczej spasuję, ale jak lepiej - dam szansę. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Słyszałam o tej książce i mam na nią chrapkę.

    OdpowiedzUsuń
  6. A pamiętam, że wpisałam sobie książkę na listę "do przeczytania". Jakoś ostatnio nie mam szczęścia do kryminałów/thrillerów, więc jeśli dajesz tak niską ocenę, to ja pasuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie 6 to nie jest niska ocena🤔 oznacza, że książka jest dobra 😉

      Usuń

Cieszę się, że tutaj jesteś!
Zostaw po sobie ślad, a na pewno Cię odwiedzę.
Podziel się swoją opinią :)