Tytuł: „Zdrada doskonała”
Autor: Lauren North
Wydawnictwo: W.A.B.
Ilość stron: 384
Ocena: 9/10
Autor: Lauren North
Wydawnictwo: W.A.B.
Ilość stron: 384
Ocena: 9/10
Opis
Tess jest załamana po niespodziewanej śmierci męża. Pozostał jej już tylko syn Jamie – zrobiłaby wszystko, aby go chronić, ale w tej chwili nie bardzo radzi sobie z życiem. Wszystko się zmienia, kiedy do drzwi ich domu puka Shelley, która zajmuje się pomaganiem osobom zmagającym się z utratą kogoś bliskiego. Wyrozumiała i życzliwa kobieta obiecuje, że pomoże Tess przetrwać ten najtrudniejszy okres w życiu.
Kiedy jednak dochodzi do serii niepokojących wydarzeń i pojawiają się różne pytania w związku ze śmiercią męża, Tess zaczyna podejrzewać, że Shelley może mieć ukryty motyw. Wie, że musi dołożyć wszelkich starań, aby zapewnić bezpieczeństwo Jamiemu – lecz nigdy jeszcze nie czuła się równie bezbronna. A na dodatek nikt nie chce jej słuchać…
Zdrada doskonała to oryginalny thriller z ciekawie poprowadzoną fabułą. Dajemy się wodzić za nos i na koniec zaskoczyć!
/opis pochodzi od wydawcy/
Moja ocena
„Zdrada doskonała” jest debiutancką powieścią Lauren North i powiem wam, że warto zapamiętać zarówno ten tytuł jak i nazwisko autorki. Aż się wierzyć nie chce, że to jest pierwsza książka jaka wyszła spod pióra pani North.
Bardzo mi się podobała przedstawiona historia, stopniowo narastające napięcie i poczucie niepokoju, które prowadzi do zaskakującego zakończenia.
I to zakończenia, które wcale nie wskazuje rozwiązania, więc można nadal wybrać co dla nas jest prawdą i w co chcemy wierzyć.
Tutaj znów, mamy dwie osie czasowe. Historia rozpoczyna się dzień po ósmych urodzinach Jamiego, kiedy to Tess budzi się w szpitalu z raną brzucha zadaną nożem. Nie pamięta jednak kto ją ugodził i co się tego dnia wydarzyło. Czuje tylko ogromny strach o bezpieczeństwo swojego syna. Sesje z przesłuchania kobiety, przeplatają się z wydarzeniami sprzed urodzin Jamiego. Powoli odkrywamy tajemnice jakie Mark miał przed swoją żoną. Widzimy pogorszającą się relację matki ze swoim synem i jej usilne próby pozbierania się po traumie. Ponieważ narratorem jest Tess, czujemy z nią bardzo silną więź. Towarzyszymy jej w kolejnych etapach żałoby i obserwujemy jej relację z Sheley, która zaczyna nas niepokoić. Pojawia się również Ian, brat Marka, który również nie wzbudza naszego zaufania.
Tempo w powieści rośnie z biegiem czasu, ale w niczym to nie przeszkadza. Książkę czyta się z ogromnym zainteresowaniem, a wydarzenia są tak dozowane by rozbudzić naszą ciekawość. Na uwagę też zasługuje finał, który wywołał we mnie efekt wow! Takiego rozwiązania się nie spodziewałam!
„Zdrada doskonała” jest świetnym thrillerem, który doskonale spełnia moje oczekiwania. Powieść czyta się szybko z rosnącym zainteresowaniem i niepokojem. Autorka bardzo dobrze przedstawiła nam portret psychologiczny głównej bohaterki, przez co współczujemy Tess i rozumiemy jej stan. Zakończenie, które wywołuje szok sprawia, że o książce szybko nie zapomnimy.
Warto czekać na premierę. Ta już 15 lipca!
Za egzemplarz do recenzji bardzo dziękuję
Nawet nie wiesz kochana, jak bardzo chciałabym przeczytać tę książkę. Oddałabym duszą komu trzeba za taką możliwość. 😊
OdpowiedzUsuńTo mam nadzieję, że będziesz miała taka okazję, ale bez podpisywania cyrografu ;P
UsuńKurcze, takie super debiuty rzadko się zdarzają, więc faktycznie warto zapamiętać i tytuł, i autorkę. Ciekawa jestem też tego świetnego zakończenia, o którym piszesz. ;)
OdpowiedzUsuńopinie o tej książce są podzielone, ale moje oczekiwania spełniła! Więc ja polecam!
UsuńLubię, gdy napięcie stopniowo narasta. Książka już czeka na mojej półce.
OdpowiedzUsuńJa też lubię gdy jest stopniowo budowane :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się bardzo intrygująca i jestem nią szczerze zaciekawiona. Chociaż w innej recenzji spotkałam się ze stwierdzeniem, że tytuł jest mocno nietrafiony, bo o zdradzie tam niewiele...
OdpowiedzUsuńmoże dlatego, że nie mamy tu takiej typowej zdrady między małżonkami. Owszem zawsze można się przyczepić do tytułu, albo jego tłumaczenia. Jednak w mojej ocenie nie jest on tak całkiem bez sensu ;)
UsuńIntrygujący opis, postać Sheley jest ciekawa :)
OdpowiedzUsuńJestem ogromnie ciekawa tej książki. Uwielbiam takie klimaty, więc myślę, że może mi się spodobać. ;)
OdpowiedzUsuńAz taka dobra? A taka niepozorna z wyglądu
OdpowiedzUsuńWiesz, moje oczekiwania spełniła :P ale może ja nie jestem za bardzo wymagającym czytelnikiem :P jednak mi zarówno klimat, jak i styl oraz pomysł na fabułę a także zakończenie bardzo się podobały :) stąd taka wysoka nota! Pamiętajmy jednak, że gusta są różne :)
UsuńBędę pamiętać o tej książce i mam nadzieję, że uda mi się po nią sięgnąć.
OdpowiedzUsuńTo raczej nie dla mnie ^^ ale recenzja fajna :)
OdpowiedzUsuń