Powered By Blogger

poniedziałek, 8 czerwca 2020

Recenzja „Wyrwa” - Wojciech Chmielarz

Tytuł: „Wyrwa”
Autor: Wojciech Chmielarz
Wydawnictwo: Marginesy
Ilość stron: 400
Ocena: 10/10

Opis
Kiedy Maciej Tomski dowiaduje się, że jego żona Janina zginęła w wypadku samochodowym, myśli, że wali mu się cały świat. Jak powiedzieć dwóm córeczkom, że właśnie straciły matkę? Jak powiedzieć teściom? Jak ma teraz funkcjonować, gdy dotychczasowe, spokojne życie nagle szarzeje i zmienia się w ciąg udręk?
Maciej nie ma jednak pojęcia, dlaczego do wypadku doszło pod Mrągowem, skoro Janina powiedziała mu, że jedzie na delegację pod Kraków. Pomyliła się? Okłamała go? A gdy na jej pogrzebie pojawia się tajemniczy mężczyzna, Maciej zaczyna rozumieć, że Janina miała wiele sekretów. Znacznie więcej niż można się spodziewać po kimś tak zagonionym i zapracowanym. I że musi się z nimi zmierzyć.
Pytania zaczynają się mnożyć, a tragedia zmienia w skomplikowaną zagadkę. Maciej jedzie na Mazury i wkrótce przekonuje się, że być może tak naprawdę nie znał kobiety, z którą spędził ostatnich dwanaście lat życia.
Wyrwa to opowieść o mężczyznach, którzy kochali tę samą kobietę i którzy będą musieli zmierzyć się z tajemnicą jej śmierci. O poczuciu straty i głuchej rozpaczy zmieniającej się w gniew, który szuka ujścia. To także historia o splątanych uczuciach, o trudnej przyjaźni i o konsekwencjach życiowych błędów. I o tym, że można niewiele wiedzieć o kimś, z kim mieszka się pod jednym dachem.
/opis pochodzi od wydawcy/

Moja opinia

Kolejna powieść z dorobku Wojciecha Chmielarza, która na długo zostanie w mojej pamięci. Autor po raz kolejny udowodnił, że potrafi tak poprowadzić fabułę, aby wywołać w czytelniku całą gamę emocji. Naprawdę świetny thriller psychologiczny.

Główny bohater Maciej Tomski dowiaduje się, że jego żona zginęła w wypadku samochodowym. Jego spokojne i poukładane życie właśnie legło w gruzach. Będzie musiał poradzić sobie z nową sytuacją i pomóc przez nią przejść swoim córkom. Dla nikogo z nich nie jest to łatwa sytuacja i to rodzi między nimi napięcia.

„Myślałem o tym, że dzieci nie powinny umierać przed rodzicami, a rodzice nie powinni umierać wtedy, kiedy dzieci są dziećmi. To po prostu niesprawiedliwe.”

W przejściu przez żałobę nie pozwala Maciejowi świadomość, że Janina miała jechać na plan zdjęciowy pod Kraków, a zginęła w okolicach Mrągowa. Czemu go okłamała? Wiadomość od funkcjonariusza policji, który prowadzi śledztwo, że żona Tomskiego popełniła samobójstwo i była w ciąży oraz pojawienie się na jej pogrzebie nieznanego mężczyzny, zaczynają uświadamiać zrozpaczonemu wdowcowi, że nie znał swojej żony.
Jesteśmy świadkami przeżywanej przez Macieja żałoby. Obarcza się on też winą za wypadek żony i jest na siebie zły, że ostatnie słowa jakie do niej wypowiedział brzmiały gniewnie. Jednak jego myśli ciągle krążą wokół rewelacji jakich dowiedział się od policjantów. ‘Mrągowo, ciąża, samobójstwo’ pojawia się w jego głowie jak mantra i nie pozwala mu wrócić do normalności. Aby rozwiązać zagadkę śmierci swojej żony, Maciej zaczyna prowadzić własne śledztwo. To co odkryje sprawi, że zupełnie inaczej spojrzy na swoje dotychczasowe życie.

Bardzo podobała mi się kreacja bohaterów stworzonych przez autora. Postacie w
książce są świetnie przedstawione, jak realni ludzie, ze swoimi wadami i słabościami. Polubiłam Macieja i doskonale rozumiałam emocje jakie nim kierowały względem Kamila Wojnara. Ale jak to zwykle bywa w przypadku Chmielarza, rozwój wypadków pokazuje, że nasze postrzeganie pewnych rzeczy szybko ulega zmianie.
Autor doskonale potrafi trzymać tempo akcji. Powoli dozuje informacje, które w znaczący sposób wpływają na odbiór całej historii. I jak zwykle na koniec pojawia się element, który wiele wyjaśnia burząc przy tym nasze dotychczasowe przekonania.

„Wyrwa”
to świetny thriller psychologiczny, który pokazuje jak trudne jest utrzymanie bliskości w związku w codziennym życiu. Jak rutyna potrafi zniszczyć relacje budowaną latami, jak trudno jest pogodzić swoje oczekiwania i dążyć do realizacji marzeń prowadząc aktywne życie zawodowe i rodzinne. Jest to historia poruszająca wiele wątków, które znamy z naszego życia. Przez co mamy wrażenie, jakby to była opowieść, która rozgrywa się u naszych znajomych, a nie postaci fikcyjnych.
To też historia o kłamstwie, zdradzie i rolach w jakie wchodzimy w naszym życiu. O tym jak mało wiemy o sobie nawzajem, mimo że trwamy w związku latami. Jak łatwo jest zatracić się w gonitwie codzienności, zapominając, że ważne jest też tu i teraz.
Książka naprawdę godna polecenia i skłaniająca do rozmyślań.

Książkę zdobyłam za punkty z portalu Czytam Pierwszy.

Czytam i recenzuję na CzytamPierwszy.pl

9 komentarzy:

  1. Tak bardzo chciałabym poznać twórczość tego autora, lecz nie wiem, jak to się dzieje, że ciągle coś stoi na przeszkodzie Wreszcie muszę to zmienić. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam różne opinie o tej książce. Ważne, że ty jesteś z niej zadowolona. Ja dopiero mam ją w planach.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  3. I znów kolejna świetna opinia książki Chmielarza. W ogóle zastanawiam się, czy "Wyrwa" to ewenement, czy wszystkie jego książki są takie wyjątkowe. Muszę wreszcie się przemóc i dać szansę. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie się bardzo "Wyrwa" podobała.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak już nie raz pisałam - ja o twórczości Chmielarza bardzo skrajne opinie czytam i sama już nie wiem co o nim myśleć. Chcę przeczytać w końcu jakąś jego powieść i wyrobić sobie własne zdanie na ten temat, ale póki co, wciąż to jeszcze nie nastąpiło i nie ukrywam, że nie jest to na mojej liście czytelniczych priorytetów. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam zamiar je przeczytać ale jest super :D


    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę nadrobić tego autora

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że tutaj jesteś!
Zostaw po sobie ślad, a na pewno Cię odwiedzę.
Podziel się swoją opinią :)