Tytuł: „Zmuszona, by zabić”
Autor: Rachel Abbott
Wydawnictwo: Filia
Ilość stron: 424
Ocena: 9/10
Tak to się musi skończyć… Któreś z nas musi umrzeć.
Mark i Evie mają burzliwy romans. Evie przywróciła wiarę w życie Marka po śmierci jego żony.
Kiedy jednak Evie odnosi różnego rodzaju obrażenia cielesne, jej przyjaciele zaczynają podejrzewać o to Marka. Czyżby namiętny romans przerodził się w piekło?
Wezwana w środku nocy do ich rezydencji sierżant Stephanie King, znajduje w łóżku dwa brutalnie zamordowane ciała, które trudno zidentyfikować.
Gdzie zaczyna się morderstwo? W chwili, kiedy następuje pierwsze pchnięcie nożem? Czy w momencie pierwszej myśli o popełnieniu zbrodni.
Zmuszona, by zabić to mroczny thriller psychologiczny z charakterystycznym dla Abbott stawieniem czytelnika przed koniecznością trudnego wyboru moralnego i mistrzowską charakterystyką postaci.
Mark i Evie mają burzliwy romans. Evie przywróciła wiarę w życie Marka po śmierci jego żony.
Kiedy jednak Evie odnosi różnego rodzaju obrażenia cielesne, jej przyjaciele zaczynają podejrzewać o to Marka. Czyżby namiętny romans przerodził się w piekło?
Wezwana w środku nocy do ich rezydencji sierżant Stephanie King, znajduje w łóżku dwa brutalnie zamordowane ciała, które trudno zidentyfikować.
Gdzie zaczyna się morderstwo? W chwili, kiedy następuje pierwsze pchnięcie nożem? Czy w momencie pierwszej myśli o popełnieniu zbrodni.
Zmuszona, by zabić to mroczny thriller psychologiczny z charakterystycznym dla Abbott stawieniem czytelnika przed koniecznością trudnego wyboru moralnego i mistrzowską charakterystyką postaci.
/opis pochodzi od wydawcy/
Moja ocena
O twórczości Rachel Abbott naczytałam się już tyle pochlebnych słów, że przyszedł czas, aby samej się przekonać czy i ja będę podzielać ten entuzjazm na temat jej powieści. Dzięki współpracy z portalem Czytam Pierwszy, udało mi się zdobyć jej najnowszą powieść „Zmuszona, by zabić”. I już wiem, że to nie będzie ostatnie spotkanie z jej książkami.
Poznajemy znanego fotografa Marcusa Northa, który po tajemniczej śmierci swojej żony, pogrążony jest w depresji. Jego o dwa lata starsza siostra robi wszystko, by wyciągnąć go z przygnębienia i zabiega o nowe zlecenia licząc, że w ten sposób jej brat otrząśnie się po stracie swojej małżonki. I tak w jego życie wkracza Evie. Niepozorne zlecenie na serię fotografii, zamieni się w związek, który zakończy się tragedią. Kto tutaj jest ofiarą? Czy nad piękną posiadłością na klifie ciąży jakaś klątwa?
Mocną strona tej powieści, są bardzo dobrze wykreowane postacie. Przeważają tutaj kobiety, ale za to z wyrazistymi charakterami i ukształtowane życiowymi doświadczeniami. Ani Cleo, ani Evie nie polubiłam. Wynikało to z tego, że żadnej z nich nie potrafiłam zaufać. Obie skrywają głęboko swoje tajemnice i wzajemnie się nie lubią. Cleo wiele poświęciła dla bezpieczeństwa i kariery swojego brata, a wpływ jaki ma na niego Evie, jest dla niej największym ciosem.
Evie próbuje odciąć swojego partnera od dziwnej zażyłości ze swoją siostrą.
Mamy tutaj bardzo dobrze nakreślone portrety psychologiczne obu kobiet.
A najwięcej ciekawych faktów ujrzy światło dzienne podczas procesu, który rozgrywa się przez połowę książki. Nie myślcie jednak, że to powoduje w czytelniku nudę. Autorka zadbała o to, by zaskakujące dane z przeszłości oskarżonej, były stopniowo dawkowane, co tylko wzbudza jeszcze większą ciekawość, a wynik procesu sadowego staje się nie do przewidzenia.
Jednak największe zaskoczenie czeka na czytelników na sam koniec. Wtedy to wszystkie nasze przekonania i teorie, ulegną zmianie.
Książkę czyta się bardzo szybko. Mimo, że nie ma tutaj zbyt dużo akcji, to próba zrozumienia decyzji i działań Evie jest bardzo wciągająca. Obserwacja procesu i walka oskarżyciela z obrońcą, to zderzenie dwóch punktów widzenia, a czytelnik musi przyznać, że decyzja dla ławników nie będzie łatwa do podjęcia.
Z czystym sumieniem mogę polecić ten tytuł fanom thrillerów psychologicznych, którzy lubią powoli odkrywać skrywane przez lata tajemnice.
Bardzo lubię takie dobre thrillery psychologiczne. Tę książkę mam w planach.
OdpowiedzUsuńLubię gdy postacie są dobrze nakreślone :)
OdpowiedzUsuńWygląda na to, że to idealna książka dla mnie. Mam nadzieję, że się nie zawiodę.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Zapisuję. Lubię thrillery psychologiczne, ale ciężko jest wyłowić z morza takich książek jakąś naprawde wartą przeczytania. Jeśli więc mówisz, że ta jest dobra, to Ci wierzę :)
OdpowiedzUsuńJestem już po lekturze tej książki i również dołączam się do jej polecenia. 😊
OdpowiedzUsuńZachecasz swoją opinią
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze tej autorki, ale skutecznie mnie zachęciłaś, żeby to zmienić :)
OdpowiedzUsuńCzytałam inną książkę tej autorki ,, Obce dziecko" i polecam, bo nawiązuje do autentycznej sprawy kryminalnej, myślę, ze Ci się też spodoba ;) Sądzę, że i po tę sięgnę pozycję, bo coś czuję, że i ta będzie nawiązywać do jakiejś znanej sprawy.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy dla mnie ale mogę zerknąć ;)
OdpowiedzUsuńRzadko czytam książki tego typu, mimo to czuję się zachęcona do lektury. Może kiedyś uda mi się przeczytać tę pozycję. Chciałabym :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! włóczykijka z Imponderabiliów literackich
Ostatnio coraz częściej sięgam po tego typu książki, więc może i na tą się skuszę :)
OdpowiedzUsuńBardzo wiele razy przewija mi się ta książki i w końcu i ja muszę po nią sięgnąć, bo nie dają mi spokoju pozytywne recenzje na jej temat.
OdpowiedzUsuń