Powered By Blogger

piątek, 3 kwietnia 2020

Recenzja "Mój ukochany wróg" - Karolina Głogowska

Tytuł: „Mój ukochany wróg”
Autor: Karolina Głogowska
Wydawnictwo: W.A.B.
Ilość stron: 384
Ocena: 8/10

O książce
Podobno każda kobieta przynajmniej raz w życiu spotka psychopatę. Psychopata spotyka jednak mnóstwo kobiet. Zwłaszcza jeśli na nie poluje. To dla niego proste. Zazwyczaj wygląda jak chłopak z sąsiedztwa – nie budzi żadnych podejrzeń. Jest dobrze ubrany, błyskotliwy, świetnie radzi sobie w życiu i ma wyjątkowy dar czarowania ludzi. Często zajmuje wysokie i ważne stanowisko – ma zdolności przywódcze, błyskawicznie podejmuje decyzje i ryzyko. Tak przynajmniej prezentuje się z wierzchu. Ta historia pokazuje,
co jest pod spodem.
Nika to młoda pełna ufności dziewczyna. Jonasz to przystojny pewny siebie mężczyzna. Kiedy się spotykają, wydaje się, że Nika spotkała prawdziwego księcia na białym koniu. Do czasu…
/opis pochodzi od wydawcy/

Moja opinia
„Mój ukochany wróg” to powieść fikcyjna, ale wzorowana na prawdziwych osobach i zdarzeniach. To, że w naszym otoczeniu funkcjonują psychopaci to fakt. Statystyki pokazują, że częściej są to mężczyźni, ale reguły nie ma.

Przedstawiona w książce historia pokazuje nam, jak pięknie psychopaci potrafią manipulować ludźmi, z którymi pracują, wchodzą w związki, przebywają na co dzień. Jaka jest ich strategia, jak powoli osaczają swoje ofiary i jak wielką radość czerpią z wyrządzonej im krzywdy. Ich zachowanie przywodzi na myśl drapieżcę, który pastwi się nad swoją ofiarą. Tylko, że najczęściej drapieżnik robi to, by zaspokoić swoje potrzeby przetrwania. Psychopata robi to by poczuć satysfakcję i upaja się władzą jaką zyskuje nad drugim człowiekiem.
Na kartach powieści poznajemy trzy skrzywdzone kobiety, choć tak naprawdę jest ich więcej. Są bardzo różne, każda ze swoimi życiowymi doświadczeniami, w innym wieku. Łączy je jedno. Wszystkie wpadły w pułapkę Jonasza.

Narracja w książce też się zmienia. Historię Niki poznajemy w formie jej wspomnień przytoczonych przez osobę, która jej wysłuchała. Ten rodzaj narracji wybijał mnie z rytmu czytania, co powodowało, że mój początek z powieścią był dość toporny. Bardzo mi za to przypadła do gustu relacja Wioli, która w ramach terapii ma prowadzić pamiętnik. I w takiej formie przedstawiona jest jej historia, a trzeba dodać, że kobieta ma dość trzeźwe spojrzenie na świat i cięte riposty, przez co świetnie się czyta jej zapiski. Również narracja pierwszoosobowa prowadzona przez Adę, przypadła mi do gustu.
Podobał mi się styl jakim książka jest napisana. Język jakim posługuje się autorka sprawia, że historię czyta się szybko i z rosnącym zainteresowaniem.
Mamy tutaj bardzo dobrze wykreowane postacie. Zarówno bohaterki powieści jak i Jonasz, są postaciami bardzo realnie wykreowanymi.

Uważam, że po tę książkę powinna sięgnąć każda kobieta bez względu na wiek. Jeśli prawdą jest stwierdzenie, że każda z nas w swoim życiu spotka psychopatę, to warto znać jego sposób działania już teraz. Warto poznać swojego wroga, zanim podejmie się z nim walkę. Szczególnie, że ten wróg często posiada ogromny urok osobisty, który nie tylko działa na kobiety, ale zyskuje również sympatię i uznanie w oczach mężczyzn.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję


12 komentarzy:

  1. Cieszę się że polecasz tę książkę, bo czeka już na moim czytniku i również będę ją czytała. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo chcę przeczytać tę książkę :) Ciekawi mnie postać psychopaty

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie zagłębiałam się o czym jest ta książka, ale teraz już wiem, że będę chciała ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę koniecznie zajrzeć do tej książki. Koniecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem ciekawa tej pozycji. Dopisuję na listę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie przypominam sobie, żebym w życiu spotkała jakiegoś psychopatę... Czy to oznacza, że się z nim właśnie spotykam? :O Nie, no, żartuję, oczywiście. :) A po książkę już wcześniej zamierzałam sięgnąć, a Twoja recenzja bardziej mnie przekonała. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Książka mocno mnie intryguję, chociaż trochę boję się tego tematu.
    https://slonecznastronazycia.blog/

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę i ja w końcu zabrać się za tą książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdecydowanie jestem ciekawa

    OdpowiedzUsuń
  10. A zachęciłaś mnie. Może teraz po nią nie sięgnę, bo mam do nadrobienia duzy stosik, ale w przyszłości jasne. :)

    pozdrawiam
    polecam-goodbook.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że tutaj jesteś!
Zostaw po sobie ślad, a na pewno Cię odwiedzę.
Podziel się swoją opinią :)