Powered By Blogger

sobota, 6 kwietnia 2019

"Wiedźma. Opowieści z Wieloświata" - Anna Sokalska

Tytuł: „Wiedźma. Opowieści z Wieloświata” 
Autor: Anna Sokalska 
Wydawnictwo: Lira 
Ilość stron: 416 
Ocena: 5/10
Opis 
Nadszedł czas „Wiedźmy”! Sięgnij po pierwszy tom cyklu urban-fantasy „Opowieści z Wieloświata”.

Obłożona klątwą wiedźma Jasna budzi się z długiego snu. Wyrwana ze swoich czasów, samotna i pozbawiona mocy, pragnie zemścić się za dawne krzywdy. Spotyka na swej drodze zmorę-uciekinierkę, szamana z przypadku i anioła niezadowolonego z nowych obowiązków. Każdy z nich zmaga się z cieniami przeszłości, a Los wciąga ich w nieoczywistą rozgrywkę o ludzkie dusze… Zapraszamy do niezwykłego uniwersum, przesyconego słowiańsko-fantastycznym kolorytem!
/Powyższy opis pochodzi od wydawcy./


Moja opinia 
Gdy zobaczyłam opis „Wiedźmy”, zapragnęłam przeczytać tę książkę. Zachęcona wzmianką o słowiańsko-fantastycznym kolorycie, którym powieść jest przesycona, uznałam, że to coś dla mnie. Ale czy po lekturze pierwszej części „Opowieści z Wieloświata” mam ochotę na kolejne tomy?


Zacznę może od tego, że ja tego słowiańskiego kolorytu tutaj za bardzo nie dostrzegłam. Nastawiłam się na postacie z mitologii słowiańskiej jako bohaterów książki i tego nie otrzymałam. Zdecydowanie bardziej podobał mi się prolog, gdzie rzeczywiście czuł było słowiańskim klimatem i jego uprzedzeniami, ale później to raczej fantastyka przejęła stery nad powieścią. Stąd moje rozczarowanie, bo nie tego oczekiwałam. 
Byłam również zdziwiona szybkością dostosowania się Jasnej do nowych realiów. Wiedźma zbudziła się ze snu trwającego około 500 lat, ale doskonale radziła sobie z odróżnieniem szamponu od żelu do ciała. No chyba, że to te wiedźmowe zdolności. 
Żałuję również, że autorka tak mało miejsca poświęciła wyrwom jakie pojawiły się pomiędzy światem żywych, a Międzyświatem. Z jednej z takich wyrw skorzystała Nina i miałam cichą nadzieję, że o wiele trudniej jej będzie powrócić z zaświatów. Ale oprócz ostrzeżenia, że jest to niezwykle niebezpieczne, autorka nie poświęciła temu wątkowi więcej miejsca. 
Dobrą stroną książki są wykreowane przez autorkę postacie. Każda z nich jest dopracowana i ma swój charakter, który nie zmienia się nawet po śmierci. Mamy zadziorną zmorę Ninę, lojalnego szamana Dawida, racjonalnego anioła nazywanego Szarakiem i wiedźmę o imieniu Jasna, której moc uwięziona jest przez klątwę. I choć każdy z tych bohaterów ma inny cel, to działają razem i tworzą zabawną grupę, której dialogi dostarczają wiele rozrywki. Zabawnie jest obserwować, jak wprowadzają Jasną w obcy jej świat i pokazują jej zarówno przyjemne rzeczy jak i używki jakimi ludzie się zniewalają. 
Choć na początku postać Szaraka, który został zdegradowany do roli anioła śmierci, była dla mnie czarnym charakterem, to dość szybko zmieniłam o nim zdanie i polubiłam go nawet bardziej od egoistycznej Niny. Ale i zmora przechodzi przemianę o jaką jej nie podejrzewałam. 

Anna Sokalska wykreowała ciekawy świat, który współistnieje z naszym ziemskim. Poznajemy inne
wymiary i odkrywamy, że śmierć nie jest wcale końcem. Poza tym dusza ma prawo wyboru, gdzie chce przebywać po zakończeniu swojego ziemskiego życia. Jednak czuję niedosyt w kwestii wyjaśnienia nazewnictwa istot trwających w Międzyświecie. 
Miałam trochę wrażenie, że autorka za szybko pędzi by przejść do kolejnych wydarzeń. A szkoda, bo w wielu miejscach czytelnik czuje spory zawód i brakuje mu rozwinięcia pewnych kwestii, by w pełni zrozumieć zamiary Jasnej, czy reguły panujące w Międzyświecie. 

Całość jednak oceniam dobrze. Książkę się przyjemnie czyta, a wielobarwni bohaterowie nadają powieści lekkości i dostarczają czytelnikowi wiele rozrywki. Dobrze przedstawione są ludzkie uczucia, z którymi muszą się zmagać w codziennym życiu. Nie jest to może najlepsza książka jaką czytałam, i czegoś innego się po niej spodziewałam, ale jestem na tyle zainteresowana dalszymi losami Jasnej, że z chęcią sięgnę po pozostałe części. 

Książkę odebrałam za punkty w portalu CzytamPierwszy
 Czytam i recenzuję na CzytamPierwszy.pl

13 komentarzy:

  1. Znam wcześniejsze książki autorki. Tę też chętnie przeczytam w wolnej chwili.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmmm... Nie do końca lubię wiedźmy obsadzone we współczesnym świecie. Przemyślę czy to coś dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  3. Po pierwsze ta okładka jest cudowna. Po drugie bardzo zaintrygowały mnie postaci występujące w tej powieści i może właśnie dla nich dałabym szansę tej powieści. Mogłaby mi się spodobać, bowiem uwielbiam takie motywy fantastyczne i mityczne w literaturze :)
    Pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam ten tytuł na oku, ale teraz sama już nie wiem. Czuję, że podobnie odebrałabym wady, o których wspominasz. Też nie lubię gdy bohaterom przychodzi zbyt szybko i łatwo przystosować się do rzeczy, które jednak powinny zająć im więcej czasu. Zobaczę jeszcze, czy się zdecyduję. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że pod paroma względami ta książka Cię rozczarowała. Z drugiej stroni fajnie, że bohaterowie byli dopracowani. Ja raczej nie sięgnę.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę przyznać, że odkąd ta książka zaistniała w booksferze to bardzo chciałam ją przeczytać, bo lubię słowiańskie klimaty. Dzięki, ze mi o niej przypomniałaś. Pozdrawiam, Pola https://czytamytu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma za co ;-) Mam nadzieję, że Tobie bardziej przypadnie do gustu :)

      Usuń
  7. Lubię słowiańskie motywy ale przypuszczam, że bym ich tutaj nie odkryła (to musi być na prawdę coś) i nie poczułam się zainteresowana, jednak cieszę się zę ogólnie mimo pewnych minusów całosć oceniasz jako dobrą ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też liczyłam na coś w stylu powieści Miszczuk albo Hendel i tego nie znalazłam, jednak powieść ma swoje dobre strony :)

      Usuń
  8. Zaciekawił mnie ten słowiański wątek, ale szkoda, że nie został bardziej rozbudowany. Mimo tego jednak jestem ciekawa fabuły. Chętnie przeczytam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko może się jeszcze zdarzyć, bo jest to pierwsza książka z trylogii ;-)

      Usuń
  9. Szkoda, że książka jest średnia, bo miałam do niej duże nadzieje...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie rozczarowała, ale miałam wobec niej wysokie oczekiwania i otrzymałam coś zupełnie innego nić się nastawiłam. Może Tobie bardziej przypadnie do gustu :-) Ja mimo wszystko jestem ciekawa dalszych części.

      Usuń

Cieszę się, że tutaj jesteś!
Zostaw po sobie ślad, a na pewno Cię odwiedzę.
Podziel się swoją opinią :)